Minęło półtora roku od posiania trawy na boisku, które miało być sportową wizytówką gminy. Jednak do dzisiaj nie rozegrano na nim ani jednego meczu.
Budowa trawiastego boiska obok mirzeckiego amfiteatru była jednym z elementów planu rewitalizacji centrum Mirca. W związku z licznymi uwagami mieszkańców i radnych dotyczącymi jakości jego wykonania (brak odwodnienia, nierówności, słabo krzewiąca się trawa) wójt Bogusław Nowak zwrócił się do Rady Gminy w Mircu o przydzielenie środków mających na celu poprawę obecnego stanu placu przeznaczonego do gry. W rezultacie tego wniosku Rada Gminy w Mircu zobowiązała Komisję Rewizyjną do sprawdzenia jakości wykonanych prac oraz ich zgodności z przyjętymi przed rozpoczęciem budowy założeniami. Odbyły się rozmowy pomiędzy projektantem, wykonawcą prac a Urzędem Gminy w Mircu. Miały one dać odpowiedź, gdzie popełniono błąd i czy wykonawca może dokonać poprawy nawierzchni w ramach gwarancji.
Wykonawca i projektant stwierdzili, że boisko zostało wykonane w takiej, a nie innej formie na życzenie zamawiającego, czyli gminy Mirzec, którą reprezentował były wójt Marek Kukiełka. W pierwotnych założeniach boisko miało posiadać odwodnienie i grubą urodzajną warstwę gleby nadającej się do posiania trawy. Założenia te zostały zanegowane przez wójta i boisko wykonano w tzw. wersji ubogiej, co skutkuje jego obecnym stanem. Trawę posiano na nim w październiku 2013r., a mimo to do dziś nie zdołała należycie się rozkrzewić. Opłakany stan placu był najlepiej widoczny w czasie ubiegłorocznych dożynek, gdy obfite opady deszczu zamieniły go w jedno wielkie bajoro.
Strata dla uprawiających sport jest tym większa, że gmina mogła otrzymać dofinansowanie na wykonanie prawidłowej nawierzchni i przy niewielkim dodatkowym wkładzie własnym boisko można było zrobić zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi normami. Efekt podjętych decyzji jest taki, że od chwili powstania placu nikt na nim nie grał. Uczniowie mirzeckich szkół chodzą na zajęcia wychowania fizycznego przez ruchliwą, niebezpieczną drogę 744 na orlika, zamiast, jak to było dotychczas, grać na boisku przylegającym do ich szkoły.
Warto dodać, że w pierwotnej wersji sprzed 7 lat, którą popierał wójt Nowak, w miejscu obecnie istniejącego nieudanego boiska miało powstać pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią, bieżnią oraz innymi urządzeniami służącymi do uprawiania lekkoatletyki.
Tekst i foto: Jacek Rafalski
Wójt gminy Mirzec
Mirosław Seweryn wojt@mirzec.pl
Sekretarz gminy
Marta Ziomek tel. (041) 27 67 173 sekretarz@mirzec.pl
Przewodniczący Rady Gminy w Mircu
Jan Zawisza
Wiceprzewodnicząca Rady Gminy
Agnieszka Idzik-Napiórkowska
Skarbnik gminy
Wanda Węgrzyn tel. (041) 27 67 174 skarbnik@mirzec.pl